Kolejny dzień na wyspie Santa Cruz w archipelagu Galapagos chciałem spędzić w centrum wyspy, która wypiętrza się tam na wysokość 500-700 mnpm. Nieco trudne logistycznie zadanie, bo o ile w jedną stronę można wynająć taksówkę, o tyle powrót z odosobnionego miejsca mógł nastręczać pewne problemy. Może zatem rower? Wjeżdżać 500 metrów pod górę w palącym słońcu też mi się jednak nie uśmiechało. Przypomniałem sobie jednak, że niemal wszystkie taksówki na wyspie to pick-upy. Wynająłem więc taksówkę, która pod górę zawiozła i mnie, i mój rower, którym później zjechałem w dół na wybrzeże.
Do taksówkarza rzuciłem krótko “Los Gemelos”, bo tak nazywa się ten obszar gdzie można podziwiać endemiczne stokrotkowe drzewa czyli skalezje (a dokładnie skalezje szypułkowe (Scalesia pedunculata Hook.f.). Przejazd taksówką trwał niecałe 20 minut, szybko więc mogłem po zabezpieczeniu roweru udać się na krótki dwukilometrowy spacer.
Ścieżki wytyczone w Los Gemelos meandrują w lesie i zaroślach galapagoskich endemitów między dwoma “kraterami” (stąd hiszpańska nazwa los gemelos – bliźniaki). Mimo swojego wulkanicznego pochodzenia, te zagłębienia dochodzące do 200 m średnicy, nie są miejscami, z których wystrzeliwała w górę lawa. To zapadliska wielkich komnat, w których ta lawa płynęła. Cała wyspa usiana jest zresztą nie tylko zapadliskami, ale również tunelami lawowymi.
Po geologii wypadałoby zająć się botaniką, ale tuż po wyruszeniu w drogę spotkałem turystę intensywnie korzystającego ze swojego wzmocnionego silnym teleobiektywem aparatu fotograficznego. Okazało się, że to inny wariat – ten miał bzika na punkcie ptaków, których w Los Gemelos jest bez liku. Dzięki jego wiedzy mogłem nieco świadomiej przyglądać się tamtejszej awifaunie. Kilka jej przykładów przedstawiam poniżej.
Rodzaj skalezja obejmujący co najmniej dziewięć gatunków jest endemiczny – występuje tylko na Galapagos. Żaden gatunek z tego rodzaju nie byłby w stanie utrzymać się w naszym klimacie. W swoim naturalnym środowisku skalezje rosną bardzo szybko. Skalezja szypułkowa już w ciągu kilkunastu lat osiąga do 20 metrów wysokości. Co ciekawe, skalezje w Los Gemelos są w jednakowym wieku. Co kilkadziesiąt lat wszystkie naraz zamierają, żeby znów po kilku latach stworzyć las.