O Parku Narodowym Dartmoor pisałem przy okazji brzozy pożytecznej (Betula utilis D. Don) i odwiedzin w Stone Lane Gardens. Całkiem blisko tego urokliwego arboretum znajduje się miejscowość Chagford, z której można odbyć kilka krótszych lub dłuższych wycieczek po okalających je dolinach i wzgórzach. Spacer rozpoczynamy w centrum miejscowości kierując się wpierw High Street na południowy wschód. Po około 100 metrach mijając po lewej stronie kościół św. Michała skręcamy w New Street na południe. Tą ulicą opuszczamy Chagford podziwiając po drodze liczne starannie wypielęgnowane przydomowe ogródki. Droga zaczyna się wznosić. Mijamy niewielką dąbrowę i tu pierwsze spostrzeżenie. Wygląda na to, że brytyjskie dęby rosną zdecydowanie bardziej wszerz niż wzwyż. Gdy tylko zdałem sobie z tego sprawę, przypomniała mi się relacja pewnego Anglika sprzed kilku lat z pobytu w Puszczy Białowieskiej. Był zaskoczony naszymi dębami rosnącymi wysoko w górę. Snując te rozważania minąłem po prawej stronie zabudowania, za którymi na rozwidleniu skręca się w prawo. Wąską drogą, którą okalają wysokie żywopłoty idziemy ok. pół kilometra, by po spotkaniu kolejnej drogi znów skręcić w prawo. Krajobraz otwiera się i zaczynają pojawiać się charakterystyczne dla brytyjskich krajobrazów kolcolisty zachodnie (Ulex europaeus L.).
Tu zaczyna się właściwa część spaceru. Po prawej stronie wznosi się wzgórze Meldon (Meldon Hill), na które można się wspiąć wybierając jedną z wielu ścieżek, którymi poprzecinane jest zbocze. Maj, w którym przeszedłem tę trasę, to w Anglii czas kwitnienia hiacyntowców Massarta (Hyacinthoides × massartiana Geerinck), zwanych tu bluebells. Może to nie do końca adekwatne porównanie, ale dla niektórych mieszkańców Wysp Brytyjskich kwitnące hiacyntowce są tym, czym dla Japończyków kwitnące wiśnie. Dla widoku niebieskich łanów tych bylin Brytyjczycy są w stanie przejechać dziesiątki kilometrów.
Dartmoor to nie tylko flora. Nie sposób nie wspomnieć o granitowych skałach wieńczących tutejsze wzgórza, ale przede wszystkim o słynnych kucach (zwanych po prostu Dartmoor), żyjących tu dziko koniach o charakterystycznych długich grzywach i ogonach. Na szczycie wzgórza spotkałem niewielkie stadko tych nieco płochliwych zwierząt. Ich rozwiane na wietrze grzywy dodają Parkowi Narodowemu Dartmoor nieco baśniowego charakteru.
Ostatnim etapem spaceru jest zejście z Meldon Hill w kierunku północnym i powrót do Chagford. Już u stóp wzgórza, tuż przed miejscowością, przekracza się strumień, na brzegach którego podziwiać można liczne okazy naparstnicy purpurowej (Digitalis purpurea L.).
Kolcolist zachodni to rodzima roślina Wysp Brytyjskich. W ogrodach jest raczej rzadko stosowana. W Polsce jest rośliną dziczejącą, na szczęście nie inwazyjną. Niestety bywa uciążliwym chwastem w innych, często bardzo odległych rejonach świata, np. na Sri Lance, w Nowej Zelandii czy w Chile.