Botaniczne poznawanie Japonii rozpoczęliśmy od północy Honsiu, głównej wyspy, kierując się dalej na południe, aby mniej więcej w połowie jej długości, na półwyspie Izu, zakończyć wycieczkę. Wstępem do całej podróży była grupa górskich szczytów Hakkoda, leżąca ok. 15 km na południe od miasta Aomori. Do tej pory nazwę Hakkoda kojarzyłem wyłącznie ze znaną odmianą brzozy Ermana (Betula ermanii Cham.) „Hakkoda Orange”. Rzeczywiście, ten gatunek brzozy jest tu licznie reprezentowany, ale dominującym drzewem na stokach Hakkody, zwłaszcza do wysokości 1000 mnpm, jest buk karbowany (Fagus crenata Blume), wyżej ustępujący miejsca jodle Mariesa (Abies mariesii Mast.). Wiedząc to, łatwo oszacować wysokość szczytu na zdjęciu powyżej. Zacznijmy jednak od początku.
Na podróżowanie po Japonii wybraliśmy środki komunikacji zbiorowej – pociągi i autobusy. Gdybym dzisiaj miał wybierać, z pewnością byłby to jednak samochód z wypożyczalni. O ile do japońskich pociągów nie można się przyczepić, o tyle komunikacja autobusowa jest niestety na słabym poziomie. Autobusy międzymiastowe jeżdżą rzadko, wolno i w dodatku w rejonach, w których przebywaliśmy, ostatni kurs odbywał się zwykle między 16:00, a 17:00. Nasz planowany szlak musieliśmy więc skrócić. Pierwotnie mieliśmy wykonać pętlę zaczynającą się i kończącą przy onsenie Sukayu, a biegnącą przez szczyty Akakura i Odake. Ostatecznie jednak wjechaliśmy kolejką gondolową w pobliże góry Tamoyachi [czyt.: Tamojaci] i następnie przeszliśmy ok. 7 km lądując finalnie na przystanku autobusowym koło wspomnianego wyżej onsenu.
Po wyjściu z górnej stacji kolejki można wybrać jedną z dwóch ścieżek. Nie ma to większego znaczenia, bo po ok. 300 m obie ścieżki się połączą. I znów mamy wybór. Tym razem decydujemy czy obejdziemy niewielki obszar bagienny z kilkoma małymi stawkami od północy czy od południa. Wariant północny jest nieco lepszy – przebiega w pobliżu największego ze stawów, przy którym znajduje się platforma. Można na niej odpocząć i wykonać ciekawe zdjęcia zarówno krajobrazu, jak i otaczającej flory i fauny. Dalej, po kilkuset metrach, obie ścieżki znów się łączą. Tym razem na kolejną decyzję przyjdzie czas po przejściu 150 m. My wybraliśmy szlak prowadzący w dół. Jest to kilometrowej długości, nieco dzika ścieżka, która po opadach bywa dosyć błotnista. Trzeba zachować na tym odcinku szczególną ostrożność, bo niebezpieczeństwo czai się nie tylko pod nogami, ale też można mieć naprawdę „bliskie spotkanie” z brzozami Ermana, których fantazyjnie powyginane konary często biegną na wysokości ludzkiej, a szczególnie europejskiej, głowy.
Kolejny etap to przejście, po połączeniu się ze ścieżką schodzącą z przełęczy między wzniesieniami Akakura i Odake, przez spory obszar bagienny. Na jego skraju zauważamy pierwsze egzemplarze ciekawych drzew: jarząb dalekowschodni (Sorbus commixta Hedl.) i dąb mongolski (Quercus mongolica Fisch. ex Ledeb.), a także kolejne brzozy Ermana. Ścieżka znów zaczyna stromo schodzić w dół, a przy dobrej pogodzie w oddali widać stożek Mt Iwaki [czyt.: Iłaki]. Las gęstnieje. Dochodzą kolejne gatunki, wśród nich klon japoński (Acer japonicum Thunb.), buk karbowany i niespodzianka: magnolia szerokolistna (Magnolia obovata Thunb.). To kolejny raz gdy w naturze widzę zestawienie, które w ogrodzie uznałbym za nienaturalne. Kto bowiem posadzi magnolię w towarzystwie brzóz lub buków?
W Japonii magnolia szerokolistna ma przede wszystkim zastosowanie kulinarne. Jej liście są składnikiem jednego z rodzajów pasty miso, tzw. hoba miso (hoba oznacza w języku japońskim właśnie magnolię). W Polsce magnolia szerokolistna jest rzadko spotykana w ogrodach. Ogólniej, można zaryzykować stwierdzenie, że wszystkie magnolie, które kwitną już po wypuszczeniu liści, a więc późną wiosną i latem są mało popularne w naszym kraju. Szkoda, bo magnolia szerokolistna jest w pełni odporna do 5 strefy mrozoodporności USDA. Warto w tym miejscu wspomnieć również o magnolii Wiesenera (Magnolia × wieseneri), która uważana jest za japońską krzyżówkę magnolii szerokolistnej i magnolii Siebolda (Magnolia sieboldii K.Koch).