Jedną z takich przyjemnych konieczności była dla mnie wizyta w dwóch ogrodach botanicznych na Mahé, największej wyspie należącej do Republiki Seszeli. Większość z poznanych tam roślin widziałem po raz pierwszy w życiu. Był to też pierwszy raz gdy odwiedzałem fragment naszego globu położony blisko równika. Wysokiej temperatury i dużej ilości słonecznych dni spodziewałem się, ale nie zdawałem sobie sprawy, że dni będą tak krótkie: słońce wstawało ok. 7:00, a zachodziło ok. godziny 18:30. Ekspresowo szybko zapadający zmrok zweryfikował plany poznawania wyspy. Mimo to uważam tę podróż za jedną z bardziej intensywnych:
Pierwszym z dwóch odwiedzonych przeze mnie ogrodów był Narodowy Ogród Botaniczny Seszeli. Brzmi dostojnie, ale to niewielki obszar położony na południu stolicy kraju – Victorii, zajmujący jedynie ok. 0,8 hektara. Mimo to wypełniony jest sporą ilością roślin tej strefy klimatycznej, łącznie ok. 150 taksonów. W tej ilości także większość z kilkudziesięciu gatunków endemicznych, które można spotkać tylko na Seszelach.
Najsłynniejszym endemitem Seszeli jest niewątpliwie lodoicja seszelska (Lodoicea maldivica J. F. Gmelin), zwana często palmą seszelską lub morskim kokosem. Każdy turysta już na lotnisku doświadcza pierwszego zetknięcia z wizerunkiem charakterystycznego podwójnego owocu tej palmy, jest nim bowiem ozdobiony stempel wizowy w paszporcie. Naturalnie rośnie tylko na dwóch wyspach Seszeli: Praslin i Curieuse. To wysokie drzewo, dorastające do 20-30 m, rodzi też największe spotykane nasiona. Ich waga potrafi przekroczyć 15 kg, a cały owoc ma masę często powyżej 30 kg. Poza walorami ozdobnymi lodoicja używana jest w medycynie azjatyckiej, a także jako dodatek smakowy w kuchni południowych Chin.
Drugim z odwiedzanych ogrodów był Jardin du Roi. To miejsce dla niektórych może być nawet ciekawsze niż wspominany wyżej ogród botaniczny. Głównym powodem jest skoncentrowanie się właścicieli ogrodu na przedstawieniu flory użytkowej ciepłego i gorącego klimatu. Można więc na żywo zobaczyć rośliny, z których pozyskiwana jest bawełna, pieprz, imbir, kawa i dziesiątki innych, używanych w medycynie, perfumiarstwie czy kuchni.